Dawniej ciągle z każdym walczyłam.
Na każdym kroku musiałam być najlepsza. Czułam mocną potrzebę udowadniania, że jestem wartościowa. Mocna satysfakcja wygranej dawała mi dużo pewności siebie. Wszystko jednak było chwilowe.
Następny konkurs. Znowu się ścigałam. Chciałam być zauważona i ważna.
Najgorzej było przegrywać. To takie uczucie, jakby rzeczywiście było się do niczego.
Przekonanie o własnej wartości nie powinno zależeć od tego co powiedzą znajomi.
Teraz wiem, że się bałam i zbyt wielką uwagę przykładałam do tego, co pomyślą sobie inni. Rozumiem, że każdy jest wyjątkowy na swój sposób i nie ma ludzi lepszych ani gorszych. Każdy ma prawo do takiego życia, jakie sobie wymarzył.
Aktualnie pracuję nad sobą i coraz mniej przejmuję się ludzką opinią.
Jestem ważna i wartościowa. Tak po prostu. Bez żadnych konkursów.
Czerpię szczęście z teraźniejszości. Akceptuję i kocham siebie.
Na każdym kroku musiałam być najlepsza. Czułam mocną potrzebę udowadniania, że jestem wartościowa. Mocna satysfakcja wygranej dawała mi dużo pewności siebie. Wszystko jednak było chwilowe.
Następny konkurs. Znowu się ścigałam. Chciałam być zauważona i ważna.
Najgorzej było przegrywać. To takie uczucie, jakby rzeczywiście było się do niczego.
Przekonanie o własnej wartości nie powinno zależeć od tego co powiedzą znajomi.
Teraz wiem, że się bałam i zbyt wielką uwagę przykładałam do tego, co pomyślą sobie inni. Rozumiem, że każdy jest wyjątkowy na swój sposób i nie ma ludzi lepszych ani gorszych. Każdy ma prawo do takiego życia, jakie sobie wymarzył.
Aktualnie pracuję nad sobą i coraz mniej przejmuję się ludzką opinią.
Jestem ważna i wartościowa. Tak po prostu. Bez żadnych konkursów.
Czerpię szczęście z teraźniejszości. Akceptuję i kocham siebie.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci za komentarz. Miłego dnia!