Przejdź do głównej zawartości

Wycieczka do Pragi i refleksje.


Warto próbować nowych rzeczy. W ten sposób możemy lepiej poznać siebie i naprawdę odpocząć od codzienności.
Rutyna jest bezpieczna, ale często wbrew wyobrażeniom może niszczyć od środka.
Zdrowo jest urozmaicić nasze życie nowymi doświadczeniami. Mogą one odbywać się co jakiś czas. 

Jest to też sposób, by pokazać innym, że to naprawdę może być fajne. Nie ma się czego bać.


Tym samym chciałam Was zachęcić do poznawania nie tylko nowych rzeczy, ale także nowych miejsc. Podczas codziennej szybkiej gonitwy mamy mało czasu, aby pocieszyć się pięknem natury. Gdy odkrywamy nowe miejsca mamy otwarty umysł i chłoniemy piękne widoki całym sobą. 


Takie refleksje nasuwają mi się po zwiedzeniu Pragi. 

Wełtawa, widok z wieży



most Karola


wieża przed mostem Karola


widok z Hradczan


 
widok z wieży przed mostem Karola


widok z Vyšehrad



Archikatedra Świętych Wita





 Wełtawa


widok z obszarów zamku na Hradczanach


Wełtawa


Kościół Najświętszej Marii Panny przed Tynem



hostel Downtown


Praga moimi oczami:

Już same zdjęcia wiele mówią. 
Praga to przepiękne miejsce, które warto zwiedzić. Zdecydowanie zakochałam się w tym mieście i polecam każdemu. Biorę pod uwagę to, że jeszcze tam kiedyś wrócę, a to na prawdę wyczyn w moim przypadku! :)
Na każdym kroku można spotkać zabytkowe kamieniczki i kościoły. Ukłony należą się osobom odpowiedzialnym za organizację transportu publicznego. Łatwo znaleźć informacje na temat biletów oraz kursów. Polecam także aplikację DPP.
Wiele miejsc jest przystosowanych do turystów oraz zawiera pomocne informacje. Trzy dni to zdecydowanie za mało, aby zwiedzić ogrom pięknych miejsc, jakie oferuje to miasto. Wystarcza jednak na jego wstępne poznanie i skosztowanie czeskiej kuchni.



Zapowiedź:
Za niedługo na blogu pojawi się recenzja książki Potęga Podświadomości autorstwa Murphy Joseph. Czytam i najchętniej już opisałabym pierwsze wrażenia. Wiem jednak, że książka warta jest przemyślenia i dokładnego zrozumienia, dlatego trzeba jeszcze poczekać.

Komentarze

  1. nie byłam nawet w Warszawie a już mi się marzy Praga. Utwierdziłam mnie w tym ;) zapraszam, https://juliamickiewicz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne miejsce chciałabym tam kiedyś móc pojechać <3
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne widoki! Nigdy nie byłam w Pradze, ale chętnie bym się tam wybrała :)

    Mam nadzieję, że wpadniesz również do mnie!
    www.spiked-soul.pl


    Elwira Charmuszko

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny post i śliczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  5. od wielu lat nie byłam w Pradze.. ma swój urok! Uwielbiam poznawać nowe miejsca!

    --
    Pozdrawiam, zapraszam i ślę buziaki!
    Pola z Pryzmatu Poli

    OdpowiedzUsuń
  6. O jej!!! Piękne zdjęcia. Nie byłam nigdy w Pradze, ale muszę to nadrobić. Ślicznie tam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci za komentarz. Miłego dnia!

Popularne posty z tego bloga

Tabu - psycholog.

Człowiek kształtuje się całe życie, ponieważ cały czas czegoś doświadcza. Świat wpływa na nas z każdej strony. Czynnikami są zarówno pozytywne wydarzenia jak i negatywne. Nie da się odciąć od przeżywania. Chciałam podkreślić, że każdy z nas jest człowiekiem i żadne emocje nie są mu obce. Nawet jeśli udaje największego twardziela na świecie. Swoją drogą wydaje mi się, że odwagą nie jest udawanie i ukrywanie swoich uczuć, lecz pokazywanie ich ludziom wokół siebie. Cecha ta pokazuje się poprzez bycie sobą pomimo opinii innych. Często człowiek wrażliwy pojmowany jest jako słaby. Według mnie to ogromny błąd społeczności. Krążący wszędzie stereotyp, który nakleja karteczkę z napisem "słabeusz" . Tak naprawdę człowiek wrażliwy wcale nie musi być słaby. Rozumiem przez to, że osoba nie boi się odczuwania emocji oraz zaglądania w głąb siebie . Taka osoba potrafi cieszyć się z obcowania z naturą, z możliwości pomocy innym, chce rozumieć emocje ludzi. Nie jest zamknięta za sztuk...

Nie naprawisz nikomu życia na siłę.

Beata Pawlikowska w swojej książce pod tytułem Wszystko będzie najlepiej napisała: Nie można nikomu naprawić życia, ponieważ jego życie jest konsekwencją jego sposobu myślenia i jego decyzji. To zdanie na długo zapadło mi w pamięci i wywarło duże znaczenie w mojej małej przemianie. Uświadomiłam sobie, że nie mogę przeżyć życia za wszystkich wokół i nie jestem w stanie zmienić czegoś, jeśli ktoś inny tego nie chce. Mogę porozmawiać, pokazać inną możliwą drogę do obrania. I tyle. Dalsza kolej rzeczy zależy tylko i wyłącznie od tej drugiej osoby. To ona sama podejmuje własne decyzje. Jeśli podejmie odpowiednią to super, że udało mi się komuś pomóc, jeśli nie to jedyne co mogę zrobić to pogodzić się z tym lub poczekać, aż ktoś sam dojrzeje do odpowiedniej zmiany. I to jest coś, co warto sobie uzmysłowić. Takie przeżywanie życia za innych pochłania bardzo dużo naszej energii. Z moich obserwacji wynika, że nie tylko ja miałam taki problem. Pewnie nie jeden raz miałaś ochotę krzyknąć ...