Jest dziwnie. Tak inaczej. Nowe uczucie mnie wypełnia i pokazuje, jak życie potrafi być paradoksalne. Jestem sobą, ale wcale się sobą nie czuje. Czy to ja własnie pisze na klawiaturze ? Czy to ja byłam 11 lat temu na wakacjach ? Czy teraz to ja ? Czy jutro to będę ja ? Czy to co robię jest zgodne ze mną ? Z tym kim byłam i zawsze chciałam być ? Nic nie wydaje się zgodne.
Codziennie zderzają się we mnie cząstki mnie. Jedne są kawałkami tego świata, drugie innego. Jedne krzyczą, drugie milczą, trzecie jeszcze inne - prowadzą do trzeciego. Chaos. Istny chaos.
Jak się w nim odnaleźć i którą pójść drogą ? Tyle wątpliwości mnie trapi. To na czym opierał się mój świat zostało częściowo zachwiane. Zostało poddane analizie. To co wytłumaczenia nie wymagało, zostało wytłumaczone. Błądzę. Czekam na klucz.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci za komentarz. Miłego dnia!