Nie. nie nie.
choć sama nie rozumiem
nie wiem czemu
wystarczy, że widzę skutki.
to jak delikatna bańka mydlana
cudowna i idealnie okrągła
kształtna, kolorowa, zbudowana z wody
wystarczy podmuch nie tego wiatru,
a pęka i musi odtwarzać się na nowo
ciągle boję się, że kiedyś zniknie na zawsze,
dlatego bronie jej, jak lwica młodych
nie mogę pozwolić na tak ogromną stratę
na tyle cierpienia i złych emocji
nie mogę wpuszczać.
zgubiłam klucz.

Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci za komentarz. Miłego dnia!